Wczorajszy mecz pomiędzy Real Betis a Sevillą zakończył się remisem 1-1. Spotkanie, które odbyło się w Estadio Benito Villamarín w ramach 33. kolejki La Ligi, dostarczyło emocji do ostatnich minut. Real Betis objął prowadzenie 1-0 przed przerwą, lecz Sevilla zdołała wyrównać w drugiej połowie. Mecz miał miejsce 28 kwietnia o godzinie 19:00, a kibice obu drużyn mogli śledzić zaciętą rywalizację na boisku.

Mecz Real Betis - Sevilla: Remis 1-1 na Estadio Benito Villamarín

Spotkanie na Estadio Benito Villamarín między Real Betis a Sevillą zakończyło się remisem 1-1 w ramach 33. kolejki La Ligi. Atmosfera na stadionie była gorąca, a kibice obu drużyn wnieśli mnóstwo emocji na trybuny. Sędzią głównym spotkania był Jose Maria Sanchez Martinez z Hiszpanii.

Real Betis rozpoczął mecz z determinacją, a już w 6. minucie Pablo Fornals z drużyny gospodarzy zobaczył żółtą kartkę po zbyt zdecydowanym wejściu. Gospodarze osiągnęli prowadzenie w 38. minucie, gdy Isco skutecznie wykorzystał okazję i wpakował piłkę do siatki, asystującemu zawodnikowi. Po pierwszej połowie Real Betis prowadził 1-0.

Druga połowa przyniosła szybką reakcję ze strony Sevilli. W 56. minucie Kike Salas doprowadził do wyrównania, wykorzystując podanie od Marcosa Acuña. Sevilla nie zamierzała się zatrzymać i starała się zdobyć kolejne bramki, jednak defensywa Real Betis dobrze się broniła. Obie drużyny otrzymywały żółte kartki, a emocje sięgały zenitu w zaciętym pojedynku.

Mecz zakończył się remisem 1-1, mimo że obie drużyny miały okazje, by zmienić wynik. Kibice byli świadkami wyrównanej walki, która dostarczyła wiele emocji. Zarówno Real Betis, jak i Sevilla, mogą być zadowolone z punktu, choć obie drużyny chciały zwycięstwa.

Następne mecze dla Real Betis to starcia z Osasuną, Almerią i Las Palmas, natomiast Sevilla zmierzy się z Granadą CF, Villarrealem i Cadiz. Kibice już nie mogą się doczekać kolejnych emocji na boisku.